Film. Dwa oblicza przemysłu filmowego w Afryce

"Film. Dwa oblicza przemysłu filmowego w Afryce. Nollywood i jego ewolucja oraz fenomen plakatów filmowych z Ghany." ostatnie spotkanie z cyklu PODRÓŻOWANIE POJĘĆ POPKULTURY W AFRYCE towarzyszące wystawie El Hadjiego Sy "Na początku myślałem, że tańczę" czwartek / 15 września / 19.00 Laboratorium, sala im. Wojciecha Krukowskiego wstęp wolny Goście: Dr Miłka Stępień - anglistka i afrykanistka. Znawczyni współczesnego kina afrykańskiego. Dawid Gryza - kolekcjoner plakatów filmowych z Ghany, dziennikarz filmowy i popularyzator kina niezależnego i amatorskiego. Moderator spotkania: Konrad Schiller Ostatnie spotkanie w ramach cyklu: Podróżowanie pojęć popkultury w Afryce, poświęcone będzie przemysłowi filmowemu, a w szczególności jego dwóm fenomenom - nigeryjskiemu przemysłowi filmowemu znanemu jako Nollywood oraz malowanym ręcznie filmowym plakatom z Ghany. Zarówno produkcje nollywoodzie, jak i ghanijskie plakaty filmowe mają status kultowych i cieszą się globalnym zainteresowaniem, choć w zachodniocentrycznej perspektywie postrzegane są oba zjawiska, jako przejaw kultury kiczu, czy niemal sztuki naiwnej. Trudno jest oprzeć się takiemu wrażeniu, jeżeli ogląda się filmy nollywoodzie z połowy lat 90 i początku roku 2000. Wątłe scenariusze, kiepskie dialogi i gra aktorska odbiegająca od zachodnich standardów. Do tego filmy kręcone były kamerami domowymi VHS, efekty specjalne wygenerowane przez proste oprogramowanie komputerowe. Wszystko to powodowało, że nollywoodzie produkcje wyglądały jak chałupnicza amatorska praca. Nie mniej nie przeszkadzało to dynamicznie rozwijać się przemysłowi filmowemu w Nigerii. Tępo produkcji, szeroka dystrybucja na kasetach VHS i płytach DVD, spowodowały że Nollywood zdominował rynek filmowy w Afryce oraz trafiał na europejski grunt poprzez afrykańskie diaspory. Jednak były to czasy pionierskie dla tego przemysłu, który współcześnie jest drugim co do wielkości przemysłem filmowym na świecie. Wraz z rozwojem technologicznym i dostępem do internetu, Nollywood zaczął ewoluować pod każdym względem, poza ckliwymi obyczajowymi historiami, tanimi sensacjami oraz filmami grozy w perspektywie scenarzystów zaczęły pojawiać się wątki polityczne i społeczne. Nollywood zaczęło przyciągać również filmowców i producentów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Coraz częściej mówi się o tym że Nollywood wkracza w fazę 3.0. Czy tak jest w istocie? Jak wygląda współczesny nollywood, w jakich kierunkach idzie jego rozwój i czy możemy zacząć mówić o nigeryjskiej szkole filmowej? O ewolucji i rewolucji w Nollywood opowie dr Miłka Stępień, afrykanistka znawczyni współczesnego filmu afrykańskiego w szczególności nollywoodziego. Drugim fenomenem przemysłu filmowego w Afryce jest produkcja plakatowa w Ghanie. W pewnym sensie można mówić o "ghanijskiej szkole plakatu", swoją globalną popularność zyskały one dzięki swoistej estetyce kiczu. Swój boom przeżywały one w latach 80 i 90 XX wieku, ale nawet współcześnie powraca się do ich szczególnego charakteru. Większość z plakatów jest malowana ręcznie i powielana. Często plakaty te są interpretacją filmu jaki reklamują, dotyczy to zarówno kina amerykańskiego kasowego, klasy B oraz filmów afrykańskich w szczególności Nollywoodzkich produkcji. O korzeniach, technikach i twórcach plakatów z Ghany opowie Dawid Gryza, kolekcjoner plakatów filmowych z Ghany, dziennikarz filmowy i popularyzator kina niezależnego i amatorskiego. Zarówno Nollywood oraz plakaty z Ghany, stanowią wyjątkowe przykłady współczesnej popularnej kultury filmowej, o globalnym zainteresowaniu. Kurator cyklu: Konrad Schiller Więcej o wystawie "EL HADJI SY. Na początku myślałem, że tańczę" na stronie CSW: http://csw.art.pl/index.php?action=aktualnosci&s2=1&id=1437&lang= ~~~ Partnerzy wystawy: Weltkulturen Museum, Frankfurt; Národní galerie v Praze Partnerzy CSW: Hotel Regent, wHamaku.pl Patroni medialni CSW: Program 2 Polskiego Radia, Gazeta Wyborcza, Wyborcza.pl Warszawa, Gazeta Co Jest Grane, ELLE, Elle Decoration, Esquire Polska, Aktivist, artinfo.pl, Stolica