Fotografia rodzinna - Adrian Jędrzejczyk - szafeczka.com

Adrian, jakim sprzętem robisz zdjęcia?

Jak uzyskać taki efekt w obróbce?

Gdzie znajdujesz takie ładne miejsca do zdjęć?

To tylko początek listy pytań, jakie wciąż dostajemy na skrzynkę. Pytań o kurs czy szkolenie było już mnóstwo, a pojawiają się na tyle regularnie, że cieżko o tym zapomnieć ;) Ileż można obiecywać... Ruszamy z pierwszą edycją. Zaczynamy od Krakowa, zgodnie z wynikami przeprowadzonej ankiety.

Długo zastanawiałem się nad tym, jak ten kurs nazwać. W końcu nazwa składajaca się z kilku słów mocno ogranicza. Zakładając jednak, że większość z zainteresowanych osób zna moje zdjęcia z bloga, postawiłem na fotografię rodzinną. Przecież to 90% zdjęć, które tam publikujemy!

Rodzice robią najwięcej zdjęć, bez dyskusji. Każda rodzinna chwila jest wyjątkowa, ulotna i emocjonalna. Każdy chce mieć pamiątki w postaci zdjeć, na które będzie patrzył z uśmiechem, a być może też łzami wzruszenia w kącikach oczu. Co jednak zrobić, aby zdjęcia rodzinne nie były sztuczne, wymuszone i pozbawione autentyczności? O tym chcę z Tobą porozmawiać i podzielić się moim doświadczeniem.

Jak będzie wyglądało szkolenie?

Spotykamy się w grupie maksymalnie 8 osobowej. To wydaje się być maksymalną ilością, która pozwoli na to, aby każdy czuł się częścią rozmowy i nie poczuł się pominięty. Minimalna ilość uczestników, aby szkolenie się odbyło, to 6 osób. Podstawą ma być rozmowa. Nie przemówienie, nie monolog. Nie chcę trzymać się sztywno ramowego programu. Chcę przekazać wiedzę, ale nie przemawiać. Pokazywać co i jak robię, uczulać na to gdzie patrzeć, a nie jak to robić. Całość będzie trwała 8 godzin.

Czego się nauczysz?

Trzeba poznać podstawy... aby móc je łamać

Zacznijmy od tego, że przed przyjściem na szkolenie, poproszę Cię o wypełnienie ankiety oraz przesłanie zdjęć, dzięki którym będę wiedział jakie zdjęcia robisz. W zależności od poziomu zaawansowania grupy poświęcimy odpowiednią ilość czasu na omówienie podstaw, które pozwolą nam przejść dalej. A co dalej?

Moje podejście do sprzętu fotograficznego

Chętnie przeanalizuję to czym Ty robisz zdjęcia, przemyślimy Twoje plany zakupowe pod kątem tego, do czego potrzebujesz aparatu. Omówię moje podeście do aparatów i obiektywów, to jakich szkieł kiedy używam i dlaczego robię to odruchowo zamiast zastanawiać się co i jak zrobić.

Światło rozłożone na czynniki pierwsze

Nawiązując do łaciny, nawet w słowie fotografia kryje się światło. Bez niego nie ma zdjęć, a bez umiejętności korzystania z niego nie ma dobrych zdjęć. Wbrew temu co uważa większość, "piękna pogoda" wcale nie sprzyja robieniu zdjęć.

Fotografowanie dzieci, czyli co robić, aby nie musieć prosić o uśmiech

Czy jest coś gorszego od "no już, uśmiechnij się, bo chcę zrobić zdjęcie"? Co robić, aby dzieci na zdjęciach wychodziły naturalnie? Jak "patrzę kadrami". Robienie zdjęć dzieciom, to takie trochę przewidywanie przyszłości. To jak nic wcielenie się w rolę fotoreportera. O tym co i jak robię, aby zachować naturalność i pokazywać na zdjęciach uczucia.

Mój sposób na obróbkę i przygotowywanie zdjeć do publikacji

Obróbka może trwać 5 minut, a może 5 godzin. O tym co i jak robię, aby uzyskać zamierzone efekty na zdjęciach opowiem i pokażę na przykładach. Przyjrzymy się temu jak przygotować zdjęcia do wydruku, publikacji na stronie czy w różnych portalach społecznościowych. Według ankiety, to właśnie obróbka jest jedną z najbardziej intrygujących rzeczy, dlatego poświęcimy jej odpowiednią ilość czasu.

Archiwizacja zdjęć

Jak przechowywać zdjęcia i co robić, aby ich nie stracić, a wbrew pozorom nie trudno o to.

Omówienie zdjęć

Poza omówieniem zagadnień na moich zdjęciach, chciałbym również omówić zdjęcia uczestników kursu, dlatego już przy zapisie na kurs poproszę każdego o przesłanie kilku kadrów. Gorszych i lepszych. Problematycznych i tych udanych.

Dla kogo?

Przede wszystkim dla rodziców. Dla tych którzy chcą uwieczniać wyjątkowe okazje, jak i codzienne sytuacje. Zarówno dla siebie, dla rodziny, jak i przykładowo na potrzeby bloga.

Dla kogo nie jest?

Według przeprowadzonej ankiety, połowa osób zainteresowanych szkoleniem w ogóle nie obrabia zdjęć. Dlatego zakładam, że szkolenie będzie kierowane do osób początkujących i średniozaawansowanych, niż do osób obytych z aparatem i programami typu Lightroom i Photoshop.

Ile to kosztuje?

799 złotych. W tym kawa, herbata... i pizza. Pizza zawsze musi być.

Co potrzebujesz mieć ze sobą?

W zasadzie nic. Jednak jeśli weźmiesz ze sobą swój sprzęt fotograficzny i laptopa z Lightroom'em i Photoshop'em (wystarczy wersja testowa) będzie nam łatwiej.

Do zobaczenia we wrześniu!

-

Minimalna ilość uczestników potrzebnych do zorganizowania szkolenia to 6 osób. Gdy nie zgłosi się tyle, szkolenie może zostać odwołane lub przeniesione na inny termin.