Najcichsza Randka Świata - SILENT DATING (grupa "prawie dorośli" panie 23-31, panowie 25-35)

Jeżeli uważasz, że szybkie randki są słabe, to nie ma sprawy - idź do domu, przytul kota, on na pewno się ucieszy, że nadal nie musi z nikim dzielić Twojego czasu i uwagi.

Jak to wygląda:

Spotykamy się w umówionym miejscu. My Wam wszystko wyjaśnimy, a w czasie spotkania będziemy Wam podawać instrukcje ZA POMOCĄ KOMUNIKATÓW WYŚWIETLANYCH NA EKRANIE.

Z każdą osobą spędzisz około 6 minut. Na koniec decydujesz, z którymi osobami chcesz się jeszcze zobaczysz i zaznaczasz to na specjalnym formularzu. Jeśli dwie osoby zaznaczą się nawzajem (i tylko wtedy) dostają swoje numery telefonów i mogą kontynuować znajomość.

Grupa wiekowa:

Wczoraj byłam pierwszy raz. I, absolutnie świetny pomysł, dużo lepszy niż siedzenie w domu i klikanie na portalu randkowym, bo od razu można się zobaczyć, szkoda, że nie usłyszeć (hihi) - byłam na wersji cichej. Tak szybko zleciał czas, że chciałoby się jeszcze przedłużyć zabawę. Myślę, że to dobry sposób zarówno dla ludzi, którzy są otwarci i głośni jak i dla tych, co są zamknięci, skryci - bo w 6 minut jak coś zawsze można odpowiadać na pytania, aż w końcu się przełamać przy kolejnej osobie i zadawać samemu/ej. Ja wyciągnęłam sporo informacji :) No i potem trudny wybór, po 6 minutach, bo ten czas pędził wczoraj ekspresowo. Świetny pomysł na poznanie nowych ludzi :)
Zdecydowanie polecam! I oby takich inicjatyw więcej! Jestem na TAK!!!!

Świetnie spędzony wieczór. Podoba mi się pomysł silentu, w przełamaniu pierwszych lodów o wiele bardziej wolę pisać niż mówić, no i zawsze czymś ręce są zajęte ;p czasami przydałaby się jeszcze minutka czy dwie ;) Ale ciekawie przede wszystkim było doświadczenie, że ci wszyscy ludzie byli pozytywnie nastawieni, więc jeśli ktoś boi się, że trafi na smutasa albo innego zdesperowanego mastodonta to... musi przyjść na wawelowe i przekonać się, że było warto!

Od Alicja: wieczór Silent Date super, naprawdę ciekawy pomysł,i mega fajne doświadczenie.....organizacja naprawdę profesjonalna, nie ma co siedzieć w domu i błąkać się po necie, warto choćby dla zaspokojenia ciekawości przyjść i spróbować, zobaczyć jak to działa.....Polecam śmiało....

Wow, niesamowite przeżycie! Mowa o Silent Datingu! Kiedy po raz pierwszy przeczytałam opis, wątpiłam, by miało to szansę powodzenia. Z czasem jednak zaczęłam dostrzegać to jako alternatywę dla zwykłego Speed Datingu, który wydawał mi się dosyć agresywną formą poznawania nowych ludzi. Myślę więc- czemu nie! Ale ostatecznie przekonał mnie kumpel i razem udaliśmy się na podbój serc!;) Wątpliwości nie opuszczały mnie aż do pierwszej rozmowy. Było super!:D Spontanicznie, trochę tajemniczo i przede wszystkim ekscytująco! Czułam się jak na haju, serio. Pewnie czasem było to nawet słyszalne (śmichy chichy). Ogólnie polecam, dobra zabawa sama w sobie:) No i na prawdę sensowni ludzie:)

Cicha randka super sprawa, oryginalna, ciekawa, inna. Warto spróbować!!! Wyłączenie jednego ze zmysłów powoduje podwójne działanie pozostałych, super uczucie. Organizacja 6+, uczestnicy przesympatyczni:)