Zarządzanie Dieta, Odżywianie i Degustacje

Winnica WIELICZKA. Agnieszka Rousseau & Piotr Jaskóła czyli OKO w OKO z WINIARZEM

location icon
Dzikie Wino Na Kleparzu Rynek Kleparski 20, Kraków
calendar icon
Od 9 maj 19:30 do 9 maj 21:15
ticket icon
Od 69,99 zł

W czwartek 9 maja o 19:30 w DZIKIM WINIE na KLEPARZU rozpoczynamy fascynujące spotkanie OKO w OKO z AGNIESZKĄ ROUSSEAU i PIOTREM JASKÓŁĄ - właścicielami Winnicy WIELICZKA.

Podczas spotkania zdegustujemy:

Chardonnay 2022

Riesling 2017

Rose Pinot Noir 2022

Jantar 2020

Cuvee Regis 2018

Pinot Noir 2018


A rozmowę zatytułowaną "O obrotach ciała niebieskich (i w innych kolorach) poprowadzi znany DZIENNIKARZ WINIARSKI, specjalista win polskich i gruzińskich - MARIUSZ KAPCZYŃSKI!


Agnieszka i Piotr jako pierwsi w Polsce założyli winnicę, w której posadzili wyłącznie krzewy vitis vinifera czyli winorośl szlachetną, która zniknęła z Małopolski 500 lat wcześniej. Rzecz jasna był to wybór całkowicie świadomy, nie mniej w roku 2013 (kiedy sadzili pierwsze krzewy), wszyscy wokół uważali go za samobójczy. Dziś rosnące w Winnicy Wieliczka riesling, chardonnay, sauvignon blanc, grüner veltliner, muscat, pinot noir, merlot czy cabernet sauvignon mają się świetnie. W ostatnich tygodniach przetrwały w niezłej kondycji groźne dla winorośli kwietniowe spadki temperatur.

Skąd nazwa "Wieliczka"? Winnica Wieliczka rozciąga się nad sztolniami podkrakowskiej kopalni soli w Pawlikowicach, oddalonych o niecałe 4 km od szybu Daniłowicza, czyli głównego zejścia do kopalni soli w centrum Wieliczki.

W miejscu, gdzie dziś rosną krzewy winorośli, 37 tysięcy lat temu biegały mamuty i nosorożce włochate. Są na to dowody - choćby w postaci zęba zgubionego przez jednego z mamutów, którego przekroje stały się motywem przewodnim etykiet win z Wieliczki. A gdyby tego było Wam mało, to wiedzcie, że winnica graniczy z dwoma stanowiskami archeologicznymi.


Agnieszka i Piotr zakładając swoją winnicę w 2012 roku jako pierwsi w Polsce od początku zdecydowali się na uprawę ekologiczną i w 100% biodynamiczną. O biodynamice mówią zwięźle i treściwie: to system uprawy, która pozwala przyrodzie na zachowanie równowagi. Chodzi o to, że wspierać naturę i jej nie przeszkadzać. To zamknięty, samowystarczalny ekosystem, w którym winnica jest tylko jednym z elementów. Na 15-hektarowej działce krzewy winorośli zajmują jedynie ok. półtora hektara. Na pozostałej części zachowano stary sad (z jabłek którego powstaje cydr) i uprawia się len, gorczycę, grykę, słoneczniki i konopie, czyli rośliny, które na różne sposoby chronią winnicę. Szybko pojawiły się zioła i polne kwiaty przyciągające owady.


Agnieszka i Piotr jako jedyni w Polsce posadzili winnicę w poprzek stoku (!), co chroni zniszczoną latami złej gospodarki PGR-owskiej glebę przed erozją.


Już 10 000 lat temu w okolicach istniała osada przybyłych z południa ludzi z tzw. kultury lendzielskiej, którzy wytwarzali tu amfory na wino, a więc można założyć, że wino nie było im obce. Czy uprawiali już wtedy winorośl? Trudno odpowiedzieć.

Za to wiemy na pewno, że za czasów Mieszka I winnice w Małopolsce nie były żadną nowością - przez całe Średniowiecze istniały winnice w miastach, koło dworów, a nawet przy zagrodach. Razem z chrztem Polski zrobiło się ich jeszcze więcej - powstawały przy klasztorach, ponieważ wino jest niezbędnym elementem każdej mszy świętej.
Winnice zaczęły znikać z Małopolski na przełomie XV i XVI wieku, kiedy w całej Europie nastąpiło gwałtowne oziębienie klimatu. Nawet na południu kontynentu winogrona nie dojrzewały, w Polsce zaś wymarzły prawie zupełnie.

Minęło 500 lat i pojawili się oni:

AGNIESZKA ROUSSEAU (czyli ta, która rozmawia z drożdżami)

Winem i jego produkcją zajmuje się od ponad 20 lat. Pierwsza polska enolożka, Posiadaczka prestiżowego Diplôme National d'Œnologue zdobytego w najstarszej francuskiej uczelni winiarskiej - na Uniwersytecie w Montpellier we Francji. Ma doświadczenie dwudziestu sześciu sezonów winiarskich na obu półkulach. Jako flying winemaker doradza od lat innym. We Francji, Nowej Zelandii, Australii, Szwajcarii, Indiach, Rosji, Rumunii, również w Polsce. Do tej pory udało się z kilkudziesięcioma milionami litrów. Efektem jest ponad 200 medali na najbardziej liczących się konkursach winiarskich świata. Zrobione przez nią wina podawane są m.in. na stołach Białego Domu, dworu księcia Monako i Kremla.

Jest autorką wielu artykułów w prasie specjalistycznej oraz pierwszej w historii książki o produkcji cydru napisanej po polsku ("Cydr z polskich jabłek"). Jest współzałożycielką i vice przewodniczącą stowarzyszenia Women and Wines of the World oraz współorganizatorką konkursu odbywającego się corocznie w Monte Carlo (Monako). Bierze udział w międzynarodowym konkursie Femmes et Spiritueux du Monde w charakterze przewodniczącej jury. Wykładowczyni Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ekspertka pozarządowa współpracująca z KKŻ FAO/WHO w Polsce w zakresie zagadnień związanych z winem.


PIOTR JASKÓŁA (czyli ten, który w 2012 roku uparł się, że winnicę założy właśnie na wzgórzu Lasowiec)

Absolwent Wydziału Leśnego Akademii Rolniczej w Krakowie. Ekolog łączący olbrzymią wiedzę z wyjątkową intuicją pozwalającą mu na realizację najbardziej nawet szalonych pomysłów. Jak choćby założenie winnicy w centrum aglomeracji śląskiej. To, co wydawało się absurdem, zaowocowało licznymi medalami dla powstałych tam win i zdobyciem nagrody za najlepszy produkt regionalny na targach POLAGRA w 2012 roku.

Ukończył wiele szkoleń o tematyce winiarskiej, był jednym z pierwszych uczestników kursu Mistrz w Zawodzie Winiarza organizowanym w 2009 r.Pierwszy w kraju, po dłuższej walce z miejscową administracją, uzyskał prawo do akcyzy i sprzedaży własnego wina jako rolnik. Jeden z inicjatorów zmian w ustawie winiarskiej. Założyciel Ślaskiego Stowarzyszenia Winiarzy i jego wieloletni prezes.

To on odkrył wyjątkowe siedlisko Winnicy Wieliczka i uparł się, by założyć tam uprawę bez udziału chemicznych środków ochrony roślin. Przekonany, że wino powstaje w winnicy i od kondycji krzewów oraz jakości owoców zależy jego jakość. Dba o ich samopoczucie nie tylko przez niezbędne zabiegi agrotechniczne. Czasem rozmawia z krzewami o czwartej rano albo słuchają razem Bacha.

BILETY znajdziecie tradycyjnie

--> w serwisie evenea.pl

--> w DZIKIM WINIE na RYNKU

--> w DZIKIM WINIE na KLEPARZU

rezerwacje możliwe pod numerem: +48 502 73 96 73 (prosimy o SMS)

Rodzaje biletów:

BILET "Kto pierwszy, ten lepszy" czyli bilet "first minute" - 80 zł

BILET NORMALNY - 110zł

BILET dla Członkiń Stowarzyszenia "Kobiety i Wino" - 70zł

Dołącz do wydarzenia

Dołącz do wydarzenia
  Rodzaj Bilety dostępne do Cena Liczba
  "Kto pierwszy, ten lepszy" czyli BILET "FIRST MINUTE"

dostępnych: 0

Wyprzedane 80,00 zł Wyprzedane
  BILET NORMALNY

dostępnych: 4

już niedostępne 110,00 zł -
  BILET dla CZŁONKIŃ STOWARZYSZENIA "KOBIETY & WINO"

dostępnych: 3

już niedostępne 69,99 zł -