PRACOWNIA PIOTRA SZWABE
"Na Zaspie jest świetnie! Tu jest taki układ dynamiki i energii zamkniętej w rombach, który wspaniale oddziałuje na człowieka". Tak o swoim miejscu życia i pracy mówi Piotr Szwabe - artysta, autor 3 murali na zaspiańskim osiedlu (między innymi pikselowanego portretu najsłynniejszego mieszkańca Zaspy, Lecha Wałęsy). Z pracowni Piotra na 11 piętrze przy dobrej pogodzie widać Półwysep Helski. Jest tu mnóstwo światła, co sprzyja tworzeniu, a Piotr tworzy sporo. Maluje obrazy pod pseudonimem. Tworzy kolaże, pisze prozę i poezję. Jak sam podkreśla, jest blokersem, więc wielkie osiedle jest dla niego środowiskiem naturalnym. "W pierwszej pracowni zamarzały mi farby, tak było zimno! Tutaj mam z tym spokój." Udostępnianie powierzchni na 11 piętrach wieżowców na Zaspie było fenomenem z początku istnienia osiedla. Wtedy istniał też specjalny fundusz pomocy artystom stworzony przez Ministerstwo Kultury, a żeby otrzymać pracownię, wystarczyło udowodnić, że się artystą jest. Pomysłodawcą Galerii Muralu na Zaspie był Rafał Roskowiński. Temat przejął Piotr, który głęboko wierzył w powodzenie i sens galerii, dlatego stał się kuratorem wydarzenia. Wspomina, jak ciężką pracą było malowanie na ścianach z "barankiem" i jakie nazwiska udało się pozyskać do tej pionierskiej inicjatywy. "To zaczynało się rozwijać samoczynnie, oddolnie, jeden drugiego polecał i to miało moc." Mieszkańcom podobają się murale. Zapraszamy na spotkanie z Piotrem w jego pracowni, jednej z nielicznych, które do dziś pełnią swoją pierwotną funkcję.