Piotr Zaremba - biografia do odsłonięcia

7 czerwca (poniedziałek) o godz. 18.00 zapraszamy na spotkanie z prof. Erykiem Krasuckim i Pawłem Zarembą poświęcone Piotrowi Zarembie. Rozmowę poprowadzi Katarzyna Rembacka.

Wydarzenie odbędzie się w formule hybrydowej: stacjonarnie dla ograniczonej liczby osób w filii nr 7 (pl. Matki Teresy z Kalkuty 8) oraz w formie live'a na Facebooku: https://www.facebook.com/MiejskaBibliotekaPublicznaWSzczecinie

Na spotkanie stacjonarne obowiązują bezpłatne wejściówki.

Od śmierci Piotra Zaremby minęło już ponad ćwierć wieku. Do dziś nie powstała książka, która dałaby możliwość głębszego przyjrzenia się jego aktywności i osobowości. Zaskakiwać to może nie tylko dlatego, że wkład w powojenną historię Pomorza Zachodniego i Szczecina jest w tym przypadku niepodważalny, ale też przez wzgląd na to, że Zaremba wciąż budzi niepospolite zainteresowanie. Istnieje jego biała i czarna legenda. Dla jednych to "szczecinianin stulecia", człowiek symbolizujący sukces polskich aspiracji powojennych, urbanista o międzynarodowej renomie. Inni widzą w nim karierowicza, komunistę, donosiciela i złego gospodarza miasta. Tak mocno spolaryzowane opinie nie prowokują jednak nowych badań, a dyskusje jakie od czasu do czasu wybuchają, jak np. ta dotycząca biogramu Zaremby w Centrum Dialogi Przełomy czy ta dotycząca inicjatywy budowy jego pomnika, ograniczają się w znacznej mierze do wyrażenia przekonań, na pewno zaś nie są autentyczną debatą, za którą stoi dogłębna znajomość źródeł historycznych. Jakie są powody tego, że Piotr Zaremba powinien mieć obszerną biografię? Nie przesądza o tym wyłącznie fakt jego widocznej, blisko 50-letniej, obecności w życiu społeczno-politycznym Pomorza Zachodniego. Wiadomo przecież, że współczesne biografie mogą dotyczyć osób, które styczności z tzw. wielką historią nie miały i opowieść o ich życiu jest częstokroć czymś służebnym, co mieści w sobie próbę namysłu nad epoką i jej uwarunkowaniami, ówczesnej sytuacji ludzkiej czy rodzinnej, może być w końcu świadectwem. Biografia Zaremby łączy obie perspektywy. Byłaby więc opowieścią o człowieku, który tworzył historię, tę przez duże H, jak również o osobie związanej ze swoim czasem, w której losie odbija się pewna prawda o epoce, w jakiej przyszło jej żyć.

Informacja zasadach przetwarzania danych osobowych uczestników naszych wydarzeń znajduje się TUTAJ.